Nierzadko ochota na „dymka” przychodzi w najmniej oczekiwanych sytuacjach: w pracy, podczas podróży czy w hotelu. Jak na złość, najczęściej nie ma wtedy w okolicy sklepu, w którym moglibyśmy nabyć gotowe papierosy. Na szczęście, nie jesteśmy skazani na głód nikotynowy, nerwy i irytację – istnieje rozwiązanie, dzięki któremu samodzielnie wykonamy papierosy w niespełna minutę!
Gdy nie dysponujemy gotową paczką papierosów, alternatywnym – a i przez wielu preferowanym – rozwiązaniem jest samodzielne skręcanie papierosów. Wystarczy odrobina praktyki, filtr (albo i nie), tytoń i bletki. Ten ostatni produkt daje ogromną swobodę w kwestii stworzenia ostatecznego produktu, bowiem wariantów bletek jest aż pięć:
– Bletki brązowe / niewybielane: najbardziej podstawowy rodzaj bletek, wykonany z konopii, lnu, miazgi drzewnej lub słomy ryżowej;
– Bibułki białe / wybielane: wykonane są z podobnych surowców, co bibułki brązowe, lecz dodatkowo zabarwiane neutralnym barwnikiem na biało;
– „Conesy” lub „Rożki”, czyli gotowe, skręcone bletki: stosunkowo nowy produkt, który swoją prostotą użytkowania zyskuje coraz większe grono zwolenników;
– Bibułki smakowe: ogromny wybór kompozycji smakowo-zapachowych, które umilą palenie swoim odświeżającym eukaliptusem, rześką cytryną czy słodkim ciastkiem;
– Bletki krótkie: dla osób, które chcą zapalić krótkiego, lecz intensywnego papierosa lub preferują konsumpcję tytoniu bez używania filtra;
Dzięki takiej różnorodności możemy swobodnie dopasowywać tworzenie papierosów pod indywidualne preferencje: na imprezy bibułki smakowe, na „szybkiego dymka” bletki krótkie, a na leniwy dzień – gotowy rożek. Same bletki są produktem wyjątkowo tanim, co przy doborze odpowiedniej jakości tytoniu i filtrów pozwala nie tylko na tworzenie własnych kompozycji papierosów i swoiste personalizowanie ich, ale także pozwala zaoszczędzić pieniądze, szczególnie gdy paczki gotowych papierosów z roku na rok drożeją. Warto zajrzeć na stronę https://vaporshop.pl/pl/14-bibulki, gdzie znaleźć można setki rozmaitych bletek i bibułek w zróżnicowanych wariantach.
Cały proces jest niezwykle prosty, jednak zanim zdecydujemy się na zwijanie tytoniu poza domem, warto poćwiczyć przy stoliku, bez niesprzyjających warunków. Potrzebne będą trzy produkty: tytoń (im bardziej suchy i drobniej pocięty, tym lepiej), filtr (nieobowiązkowy, jednak jego obecność sprawia, że do naszych płuc trafia mniej substancji toksycznych) oraz oczywiście bibułki.
1. Na brzegu bibułki układamy filtr w taki sposób, by całym swoim obwodem dotykał on bletki – jeśli bibułka ma naturalny klej, filtr powinniśmy ułożyć po przeciwnej stronie od kleju;
2. Wysypujemy niewielką ilość pociętego tytoniu – dobrym pomysłem jest wyciągnięcie tytoniu na 15 minut przed zrolowaniem, by dodatkowo przeschnął;
3. Pewnym ruchem chwytamy bibułkę za brzeg od strony filtra i skręcamy papierosa;
4. Jeśli bletka posiada naturalny klej, lekko dociskamy górną część bletki do dołu, jeśli takiego kleju nie posiada, to delikatnie ślinimy brzeg bletki od spodu i dociskamy;
Brzmi to wszystko prosto, lecz pierwsze kilka lub kilkanaście papierosów może nam wyjść dość niezgrabnie. Pamiętajmy jednak, że praktyka czyni mistrza – przy odrobinie treningu będziemy w stanie skręcić idealnego papierosa dosłownie wszędzie: na dworze, w pociągu czy na przystanku autobusowym. Opcjonalnie, można wyposażyć się w specjalną zwijarkę do papierosów – jest to stosunkowo tanie i poręczne urządzenie, które zdecydowanie ułatwi początkującym samodzielne zwijanie papierosów.