W czasach, gdy przez cały czas dążymy do automatyzacji, należałoby się zastanowić czy nie warto wprowadzić nieco tego typu rozwiązań również w naszych domach i mieszkaniach. W końcu każdy z nas nosi już dzisiaj swój osobisty komputer w kieszeni, w postaci smartfona. Czemu nie miałby za jego pomocą kontrolować na przykład siły grzania kaloryferów? Sprawdzamy czy to jest opłacalne.
Dla wielu osób powyższa tematyka to czysta fanaberia. Jeśli w domu wszystko jesteśmy w stanie zrobić samodzielnie, to po co szukać dodatkowej automatyki i jednocześnie narażać się na koszty? Otóż, jak się okazuje, w dłuższej perspektywie możemy nawet na tym zarobić. Choćby poprzez sterowanie kaloryferami w sposób zdalny, wykorzystując system termostatów. Będzie on wykrywał temperaturę w pomieszczeniach i odpowiednio sterował kotłem węglowym lub gazowym, co pozytywnie wpłynie na opłaty za ogrzewanie. Dodatkowo z termostatem Netatmo w cenie dostajemy moduły bezprzewodowe, które będą mogły również kontrolować głowice termostatyczne na indywidualnych grzejnikach.
Skoro zainstalujemy już sobie sterowanie ogrzewaniem tak zaawansowane technicznie, że będzie ono wykorzystywało między innymi komunikację bezprzewodową, to otwierają się przed nami dodatkowe możliwości. Wystarczy instalacja odpowiedniej aplikacji na smartfonie i będziemy mogli, nie ruszając się z fotela, sterować głowicą termostatyczną wifi. Będzie też możliwość zdalnego uruchomienia czy wygaszenia kotła gazowego, lub przełączenia pieca węglowego w tryb pracy bądź postoju. Jeśli się postaramy, będziemy mogli to robić nawet zdalnie przez Internet. Jeśli ktoś lubi komfort i nowoczesne technologie, to na pewno będą to dobrze zainwestowane pieniądze.