Wielkimi krokami zbliża się jesień, a co za tym idzie, dni będą coraz chłodniejsze. Wybierając się na spacer z maluszkiem, powinniśmy uzależnić jego strój od wielu czynników. Inaczej ubierzemy dziecko leżące nieruchomo w wózku, a inaczej chodzącego już szkraba. Niezależnie od etapu rozwoju, na którym jest nasz bobas, pamiętajmy, że ubranka dla niemowląt znajdujące się blisko skóry, muszą być wykonane z przyjaznych, najlepiej naturalnych tkanin, niepodrażniających delikatnej skóry. Odzież wierzchnia musi być ciepła, ale niezbyt gruba. Jeśli będzie krępować ruchy, niemowlak odczuje dyskomfort, o którym bardzo szybko nas poinformuje za pośrednictwem głośnego płaczu.
Maluszek, który nie rusza się zbyt intensywnie, powinien być ubrany na tzw. cebulkę. Blisko ciałka musi znaleźć się bielizna z ciepłej przędzy np. merynosów, na to wystarczy ubrać pajacyk, a całość uzupełnić niezbyt grubym kombinezonem ze stópkami. Pamiętajmy też o czapce zasłaniającej uszka. W przypadku starszych niemowląt kalesony lub rajstopy ubieramy, dopiero gdy temperatura spadnie poniżej 5 stopni Celsjusza. Jeśli termometry wskazują około 10 stopni, najlepiej sprawdzą się klasyczne koszulki, ciepłe bawełniane spodenki i bluzy dresowe, które kupimy np. na https://tuszyte.pl/pol_m_Niemowlak_Dresy-151.html. Do tego przejściowa kurtka, komin na szyję i wygodna czapka. Taki zestaw pozwoli na długie, jesienne spacery wśród spadających barwnych liści bez przykrych konsekwencji dla zdrowia dziecka.