Na przestrzeni lat utarło się, że kolor różowy przeznaczony jest dla dziewczynek, natomiast niebieski zarezerwowany jest dla chłopców. Przekonanie to odbija się na projektach ubranek dla dzieci, mebli przeznaczonych do wystroju pokoi dziecinnych, a nawet na barwie baloników czy tortów z okazji przyjęć urządzanych dla najmłodszych. Ostatnio jednak zaobserwować można odwrócenie tego trendu. W końcu wybierając dziecinne ubranka, powinno się kierować przede wszystkim ich wygodą i ładnym wyglądem, a nie kolorem tradycyjnie (ale czy na pewno?) przypisywanym do płci.
Niewiele osób wie, że kolor niebieski nie zawsze zarezerwowany był dla chłopców. Zaczęło się tak dziać dopiero w połowie ubiegłego wieku. Wcześniej przez lata chłopcom przygotowywano rzeczy w kolorze różowym, a dziewczynki nosiły zwyczajowo właśnie odcienie niebieskiego! Przekonanie to wzięło się stąd, że róż jako barwa „odważniejsza” miała pasować właśnie do młodych mężczyzn. Z kolei błękitne barwy kojarzyć się miały z gracją i delikatnością. Na szczęście w dzisiejszych czasach rodzice nie muszą się już kierować utartymi schematami, lecz mogą wybierać to, co im się po prostu podoba. Dlatego też przeglądając modne ubrania dla dzieci, zauważyć można, że wiele marek słusznie odchodzi od podziału na barwy dla chłopców i dziewczynek. Błękitny czy granatowy pojawia się równie często na ubrankach dziewczęcych, goszcząc na sweterkach, sukienkach i spódniczkach.